poniedziałek, 26 lutego 2018

Brownie z masłem orzechowym i borówkami - bezglutenowe, paleo


''Jest przypadkową konstelacją atomów, które opierają się entropii przez mgnienie w kosmicznej wieczności.''
Prawdziwa historia miłości, Alain De Botton


Wszyscy wiedzą, że kocham serniki. 
Ale gdy w pobliżu pojawia się pyszne, czekoladowe i mokre brownie - uwielbiane serniczki mają naprawdę sporą konkurencję... ;)


Brownie kojarzy się (niestety!) z niebagatelną ilością masła i cukru, jednak...nie zawsze!
My postawiliśmy na wersję 'dietetyczną' bo bezglutenową i w dodatku dopasowaną do modnej ostatnim czasy diety paleo. 
Żeby jednak nie do końca dać się zwariować, ciasto wzbogaciliśmy o pyszny, gęsty i kremowy (ale już zupełnie nie paleo!) krem z masła orzechowego...jejku, niebo!
To chyba najsmaczniejsze brownie jakie upiekłam!
W dodatku ta świadomość, że jednak jest ciut bardziej zdrowe od tego tradycyjnego. ;)



Brownie z masłem orzechowym i borówkami - bezglutenowe
(wersja paleo - bez kremu z masłem orzechowym) 
/23x23 cm/

brownie:
  • 1/2 szklanki roztopionego oleju kokosowego
  • 1/2 szklanki kakao gorzkiego
  • 80 g czekolady gorzkiej
  • 3/4 szklanki miodu
  • 2 duże jajka
  • opakowanie cukru wanilinowego
  • 1/4 szklanki mąki kokosowej
  • 1/2 łyżeczki soli

1. Piekarnik nagrzej do 180 stopni, a formę do pieczenia natłuść i wyłóż papierem do pieczenia. Odstaw na bok.

2. W małym garnuszku, podgrzewając na  średnim ogniu rozpuść i połącz ze sobą olej kokosowy, kakao i połamaną na kawałeczki czekoladę. Podgrzewaj aż masa będzie płynna i gładka.
3.Odstaw z ognia i dodaj miód. Konsystencja powinna być bardziej kleista.
4. Dodaj jajka i cukier wanilinowy i zmiksuj dokładnie.
5. Dodaj mąkę kokosową i sól, zmiksuj wszystko na gładką masę.
6. Wyłóż masę do przygotowanej formy i piecz brownie ok 20-23 minuty.
7. Po ostudzeniu przygotuj krem z masła orzechowego.

krem z masła orzechowego:
  • 250 g serka mascarpone
  • 35 g cukru pudru
  • pół opakowania cukru wanilinowego
  • 180 g masła orzechowego (u mnie crunchy, z kawałkami orzeszków)
  • + borówki do dekoracji
Zimne mascarpone ubić z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym aż zwiększy objętość trzykrotnie (ok. 2 - 3 minuty na średnich obrotach). Dodać masło orzechowe i zmiksować do połączenia się składników. Wyłożyć na brownie i wstawić do lodówki.

środa, 14 lutego 2018

Mini serniczki z truskawkami - walentynkowe słodkości


''Poszukujemy osób bardziej ekscytujących nie dlatego, że wierzymy, że życie z nimi mogło być bardziej harmonijne, lecz z powodu podświadomego przeczucia, że okaże się krzepiąco znajome w swoich frustracjach.''
Prawdziwa historia miłości, Alain De Botton

Czy jest jakieś słodsze święto niż Walentynki?
No, poza Tłustym Czwartkiem oczywiście... ;)

Wszechobecne serduszka w sklepowych witrynach i reklamach, w restauracyjnych menu i oczywiście...w słodyczach! :)

Ah, czy może być jeszcze słodziej? ;)


Oczywiście, że może, bo Walentynki z walentynkowymi mini serniczkami to coś więcej niż po prostu Walentynki. :)
Bo czy serce nie zabiło Wam szybciej na widok tych uroczych, truskawkowych serduszek? ;)



Mini serniczki, poza tym, że mają cały powab zalet, jako że piękne, urocze i cudownie słodkie (przepyszne!), to robi się je wyjątkowo szybko, łatwo i bezproblemowo!
Wystarczy wymieszać kilka składników i piec serniczki w muffinkowej formie ok 25 minut.
Banalne!
Bo przecież miłość nie może być (aż tak) skomplikowana. :)



Mini serniczki z truskawkami
/12 sztuk/

spód:
  • 150 g ciasteczek owsianych
Ciasteczka rozkruszyć (np. w blenderze) i wyłożyć nimi spód papilotek, umieszczonych w formie na muffiny (warto przed umieszczeniem papilotek, natłuścić lekko zagłębienia w formie)

masa serowa: (składniki najlepiej powinny być w temperaturze pokojowej)
  • 500 g  sera na sernik (u mnie z wiaderka ''Mój Ulubiony'')
  • 1 białko jaja
  • 1 łyżka mąki pszennej lub ziemniaczanej
  • 1/2 lub 3/4 szklanki cukru
  • 1 opakowanie cukru wanilinowego
  • kilka truskawek, pokrojonych wzdłuż na plasterki, wyciętych lekko na kształt serduszek

Piekarnik nagrzać do 175 stopni.
Składniki umieścić w misce i zmiksować/zblendować na gładką masę. 
Masę serową napełnić papilotki w formie na muffiny.
Na każdy mini serniczek kłaść jeden/dwa plasterki truskawki, lekko dociskając w masę serową.
Serniczki włożyć do nagrzanego piekarnika i od razu zmniejszyć temperaturę do 120 stopni.
Piec 25 minut, wyjąć po upieczenie z piekarnika, a gdy lekko przestygną, schłodzić przez kilka godzin w lodówce (najlepiej całą noc).





poniedziałek, 5 lutego 2018

Donaty czekoladowo - pomarańczowe, pieczone pączki z dziurką


''Po wielu latach i próbach(...)dojdzie do pewnych wniosków i uzna, że to, co zawsze uważał za romantyczne - w istocie przeszkadza w nauczeniu się tego, co niezbędne do potrzymania związku.
Przekona się,(...)że jeśli chce, by jego związek funkcjonował, musi zrezygnować z uczuć, które do niego doprowadziły.
Nauczy się, że miłość to raczej umiejętność niż entuzjazm.''
Alain De Botton, Prawdziwa historia miłości



W tym roku nie podejmuję się kolejnej (z resztą, średnio udanej) próby smażenia pączków. 
Wychodzę z założenia, że w tym najlepsze są babcie i nie należy tego próbować zmienić. ;)


Z pączków do porannej lektury i kawy wcale jednak nie rezygnujemy! :)
Zakupiliśmy świetną formę do pieczenia donatów, czyli dziurawych pączków, na które przepisy będą się tu pojawiać jeszcze przed Tłustym Czwartkiem. 
Na pierwszy rzut idą czekoladowe pączki z pomarańczowym sznytem!
Pyszne, miękkie, podwójnie czekoladowe donaty z sokiem pomarańczowym w cieście i czekoladowej polewie...
Uwaga, ciężko się od nich oderwać! ;)



Z podanego przepisu równie łatwo upieczecie czekoladowo-pomarańczowe muffinki w tradycyjnej formie!
Donaty czekoladowo - pomarańczowe
/ok 12 sztuk/

na ciasto pączkowe:
  • 190 g pszennej mąki
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 50 g szklanki kakao 
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej 
  • 60 ml soku z pomarańczy (może być wyciśnięty, może być z butelki)
  • 1 duże jajko
  • 100 g brązowego cukru
  • 120 g jogurtu greckiego
  • 2 łyżki masła roztopionego
  • skórka otarta z jednej pomarańczy
na czekoladową polewę (u mnie dodatkowo lukier z różowym barwnikiem)
  • 100 g gorzkiej czekolady
  • 2 łyżeczki miodu
  • 30 g masła
  • 2 łyżki soku z pomarańczy
  • kolorowe posypki do dekoracji
W misce wymieszaj suche składniki: mąkę, proszek do pieczenia, sodę, sól, kakao i gałkę muszkatołową i skórkę pomarańczową. Odstawić na bok.

W drugiej misce połącz sok, jajko, cukier, jogurt i masło, wymieszaj do połączenia się składników.
Dodaj mokre składniki do suchych i krótko wymieszaj, tylko do połączenia się wszystkiego.

Piekarnik nagrzej do 180 stopni, foremkę na pączki z dziurką (bądź muffiny) wysmaruj masłem.
Napełnij pączkowym ciastem foremkę, do 3/4 wysokości zagłębień.
Piecz pączki ok. 10 minut, do suchego patyczka.


Czekoladowa polewa:

W kąpieli wodnej, roztop i połącz ze sobą połamaną na kosteczki czekoladę, masło i miód. Mieszaj do całkowitego rozpuszczenia czekolady i powstania gładkiej, roztopionej masy czekoladowej. Odstaw na chwilkę do lekkiego ostygnięcia i dodaj sok z pomarańczy.
Tak przygotowaną polewą dekoruj pączki, obsypując je następnie kolorową posypką. :)

czwartek, 1 lutego 2018

Sernik z musem czekoladowym


Oczywiście, że złapaliśmy bakcyla 'zdrowszych' słodyczy, a kuchnia wegańska oraz proteinowa rozgościła się już u nas na dobre.
Jednak jak długo można wytrzymać bez prawdziwego kawałka ciężkiego, zbitego i prawdziwie słodkiego serniczka? 
Jak wiadomo - nie długo. ;)



Ten sernik wprost prosił się o upieczenie, gdy któregoś wieczora wpadłam na ten przepis przeglądając inspirujące zdjęcia na Pinterest'cie. 

- Ooo, zrób to! Moje smaki totalnie! - usłyszałam znad ramienia...



Cóż, nie trzeba było mnie długo namawiać. ;)
Sernik wyszedł naprawdę genialny. Ciężki, kremowy, zbity deser z grubą warstwą delikatnego, czekoladowego musu...niebo w gębie! 
Nie posiada żadnego spodu, ale to tutaj zupełnie zbyteczne! 
Bez tego sernik tworzy już idealną całość. :)

Do pełni szczęścia wystarczy jedynie filiżanka czarnej kawy i tak można już rozpoczynać leniwy weekend... 


Przepis zaczerpnięty z Kwestii Smaku
Sernik z musem czekoladowym

masa serowa:
  • 1 kg sera na sernik (u mnie ''Mój Ulubiony'' + odrobina zwykłego twarogu w kostce)
  • 3 łyżki mąki
  • 1 duża puszka (530g) mleka skondensowanego, słodzonego
  • 3 białka
  • sok z 1 limonki (lub cytryny)
+  200 g śmietany 12 lub 18% + 2 łyżki cukru pudru 

Do dużej miski włożyć ser, mąkę lub budyń, dodać mleko skondensowane, białka jajek, sok z limonki i aromat. Wymieszać łyżką lub zmiksować na gładką masę. Masę serową wylać do tortownicy i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez 30 minut aż masa będzie już prawie cała zastygnięta (trochę dłużej, około 35 minut jeśli ser był chudy i nieco rzadszy).
Wyjąć sernik i rozprowadzić na nim śmietanę wymieszaną z cukrem pudrem. Wstawić z powrotem do piekarnika i piec przez 10 - 15 minut w tej samej temperaturze. Sernik wyjąć i ostudzić. Jeśli nie będziemy robić musu, po ostudzeniu sernika zdejmujemy obręcz z tortownicy i wstawiamy go do lodówki. Mus wykładamy na ostudzony sernik.



mus czekoladowy:
  • 3 jajka (oddzielnie żółtka i białka) + 3 żółtka
  • 150 g cukru (najlepiej drobny, do wypieków)
  • 1 łyżka kakao
  • 200 ml śmietanki 30 %
  • 100 g masła
  • 250 g czekolady gorzkiej


Do metalowej miski wsypać część (50 g) cukru, kakao, dodać 6 żółtek i śmietankę. Miskę umieścić na garnku z delikatnie gotującą się wodą (około 1 - 2 szklanek). Mieszać drewnianą łyżką aż masa będzie gorąca lub do czasu aż zgęstnieje i zacznie przyklejać się do łyżki.
Zdjąć miskę z garnka i od razu dodać pokrojone w kostkę masło oraz połamaną na kosteczki czekoladę (uważać, aby do miski nie dostała się woda). Mieszać aż składniki się roztopią i połączą ze sobą.
Oddzielnie ubić białka z resztą cukru na sztywną pianę: najpierw ubijamy same białka bez cukru na małych obrotach miksera następnie zwiększamy obroty miksera i ubijamy aż piana będzie sztywna. Stopniowo dodajemy cukier cały czas ubijając. Po dodaniu cukru ubijamy jeszcze przez 2 - 3 minuty aby piana była lśniąca i błyszcząca. Białka połączyć z masą czekoladową (najlepiej dodawać pianę do musu w 3 partiach), mieszając bardzo delikatnie łyżką.

Mus wyłożyć na sernik i wstawić do lodówki na minimum 4 godziny lub na całą noc. Gdy mus dostatecznie zesztywnieje obkroić sernik nożem wkoło boków tortownicy i zdjąć obręcz. Wstawić do lodówki do dalszego zastygnięcia. Sernik można posypać wiórkami z czekolady i podawać z owocami w zalewie.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...