piątek, 30 marca 2018

Bananowe muffiny z masłem orzechowym i czekoladą - bezglutenowa Wielkanoc :) (bez cukru)


....oczywiście, nasza Wielkanoc nie będzie całkowicie bezglutenowa, bo zbyt uwielbiamy wszelkie bułeczki i tradycyjne ciasta, jednak z przyjemnością próbujemy takich przepisów jak TEN. :)


Pyszne, bananowe muffiny z masłem orzechowym i czekoladą posmakują chyba każdemu, bez wyjątku!
Nie są mocno słodkie, bo poza dojrzałymi bananami nie dosładza ich nic więcej! 
Poza tym są przyjemnie zbite od mąki kokosowej, z wyczuwalnymi pod zębami, przyjemnie chrupiącymi kawałkami gorzkiej czekolady.
Eh, no i to masło orzechowe...
Taka jedna babeczka to żaden grzech!
To tylko 250 kcal.. ;)

...ale w Wielkanoc (i nie tylko) nie ma co ich liczyć!
Takie piękne, wiosenne święta są tylko raz do roku, więc spędźmy je w ciepłym, rodzinnym gronie.
Bez trosk, w słodkiej, domowej atmosferze. :)

Bananowe muffiny z masłem orzechowym i czekoladą - bezglutenowe
/12 muffinów/
(wartość energetyczna jednej babeczki - ok. 250 kcal)


  • 3-4 dojrzałe banany
  • 3 jajka w temperaturze pokojowej
  • 3 łyżki oleju kokosowego, rozpuszczonego
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (można użyć jednej saszetki cukru wanilinowego)
  • 1/3 szklanki masła orzechowego (u mnie z kawałkami orzeszków)
  • 1/3 szklanki mąki kokosowej (50 g)
  • 1/3 szklanki kakao
  • 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 3/4 szklanki posiekanej, gorzkiej czekolady
  • + masło orzechowe i odrobinę posiekanej czekolady na wierzch babeczek
  • + ew kolorowe, słodkie jajeczka (u mnie: wielkanocne m&m'sy) do dekoracji
1. Nagrzej piekarnik do 180 stopni, a formę na muffiny wyłóż papilotkami.

2. W misie miksera, zmiksuj banany, jajka, olej kokosowy, ekstrakt waniliowy (bądź cukier) i masło orzechowe, aż masa będzie puszysta i gładka.

3. Dodaj mąkę kokosową, kakao, sodę, proszek do pieczenia i sól i wymieszaj tylko do połączenia się składników. Dodaj posiekaną czekoladę i wmieszaj w ciasto.

4. Napełnij tak przygotowanym ciastem papilotki w formie na muffinki, wyrównaj wierzch i na każdą z nich nakładaj łyżeczkę masła orzechowego i za pomocą wykałaczki lub końcówki noża, rozprowadź masło po powierzchni babeczki tworząc esy floresy. :) Posyp resztą posiekanej czekolady.

5. Piecz w nagrzanym piekarniku przez ok 20 minut, aż patyczek wetknięty w środek babeczki będzie suchy. 

6. Wyciągnij babeczki z piekarnika i gdy już lekko przestygną, wystudź je całkowicie na kratce z piekarnika. 
Możesz je potem udekorować dowolnie, wielkanocnymi, słodkimi jajeczkami, bądź jak lubisz. :)


środa, 21 marca 2018

Brownie z malinami i aksamitnym musem z Nutellą


Niesamowite, że minął już rok, od kiedy pierwszy raz, razem upiekliśmy jakieś ciasto.
Od kiedy razem fotografowaliśmy mini serniczki, stojąc na kanapie, jedną nogą podtrzymując doświetlającą plan zdjęciowy blendę, drugą ściskając obiektyw i siebie samych za rękę. 
Czułam, że to będzie początek przygody, początek wiosny, początek początku.

Nic się nie zmieniło, dalej kochamy serniki i czekoladowe ciasta. 
I jest może ciut coraz bardziej różowo. ;)
Wiosno, trwaj. 



Brownie z malinami i aksamitnym musem z Nutellą, pierwszy raz zobaczyłam na niezawodnej Kwestii Smaku.
Czegoś takiego po prostu nie można było nie upiec!
Gęsta czekolada, słodki mus, soczyste, lekko kwaśne maliny...
Wszak to sztuka sama w sobie!
Przepadłam, przepadliśmy!
Przepyszne, mocno wilgotne ciasto na pierwsze, wiosenne dni...
Świetnie sprawdzi się również na Waszym wielkanocnym stole - wypróbujcie, a będziecie przeszczęśliwi. :)



Brownie z malinami i musem z Nutellą
/tortownica 24 cm/

spód czekoladowy brownie:

  • 125 g masła
  • 200 g czekolady deserowej
  • 1/3 szklanki kakao
  • 50 ml soku pomarańczowego
  • 60 ml wody
  • 5 jajek w temperaturze pokojowej
  • 125 g drobnego cukru
  • 1/4 szklanki mąki

Do garnka włożyć pokrojone na kawałeczki masło, połamaną na kosteczki czekoladę, kakao, alkohol lub sok pomarańczowy oraz wodę. Podgrzewać na minimalnym ogniu ciągle mieszając, aż uzyskamy gładką czekoladową masę, jednocześnie starajmy się nie podgrzewać za bardzo masy. Od razu odstawić z ognia, ostudzić.
Żółtka ubić z połową drobnego cukru na gęstą, puszystą i jasną masę (ok. 8 minut). Oddzielnie ubić białka ze szczyptą soli na sztywną pianę, następnie dodawać stopniowo resztę drobnego cukru cały czas cierpliwie ubijając, aż piana będzie gęsta, sztywna i błyszcząca.
Piekarnik nagrzać do 160 stopni C (góra i dół bez termoobiegu). Dno tortownicy o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Do ubitych żółtek dodać ostudzoną masę czekoladową i delikatnie wymieszać łyżką. Następnie bezpośrednio przez sitko dodać mąkę i zmiksować mikserem na minimalnych obrotach tylko do połączenia się składników. Na koniec, w dwóch partiach, dodać pianę z białek, za każdym razem delikatnie mieszając łyżką.
Wyłożyć do formy i wstawić do piekarnika. Na dno piekarnika postawić keksówkę napełnioną do połowy wrzącą wodą. Piec przez 40 minut. Ostudzić.


warstwa malinowa:
  • 1/2 szklanki mrożonych malin lub 1 szklanka świeżych
  • 150 g dżemu malinowego
Mrożone lub świeże maliny wymieszać z dżemem i wyłożyć na całkowicie ostudzone ciasto (można pozostawić brzegi ciasta widoczne, wyłożyć nadzienie bardziej pośrodku).

mus z Nutelli:
  • 250 ml śmietanki 30% lub 36% (zimnej)
  • 4 łyżki kremu Nutella
  • kakao do posypania
Śmietankę kremówkę ubić na sztywną pianę, następnie delikatnie mieszając łyżką połączyć z nutellą. Wyłożyć na warstwę malin. Wierzch oprószyć kakao. Można od razu podawać lub wstawić do lodówki na 1 - 2 godziny. 



środa, 7 marca 2018

Serniczki bananowe z karmelem bananowym


A miałam upiec chlebek bananowy!
Zamarzył mi się taki, do śniadania, z grubą warstwą masła orzechowego, popijany gorzką kawą i...
... cóż miałam począć, kiedy już drugi tydzień słyszałam:
''A może upieczesz na weekend sernik?''.


Specjalnie odłożony na taką okazję bardzo dojrzały banan, piętrzył się w pilnie strzeżonej misce na owoce.
''Nie zjedz mi tego banana jak wrócisz z pracy - to na chlebek bananowy, na sobotę!''

Chlebek czy sernik? Sernik czy chlebek?
A może tak...oba?
Tylko coś bardziej w wersji mini...
Bananowe serniczki!
To był prawdziwy strzał w dziesiątkę!
Ba! Nawet i w jedenastkę, bo serniczków wychodzi dokładnie tyle! :)


Uwielbiam takie leniwe, weekendowe chwile, gdy po prostu w piżamie i kapciach, niespiesznie mogę delektować się ulubionym ciachem i kawą w towarzystwie najwspanialszej osoby, która...tak samo jak ja, najbardziej z ciast jednak kocha serniki. :)
A co (które ciasto) Was najbardziej uszczęśliwia?

Serniczki bananowe z karmelem bananowym
/11 serniczków/
(składniki na sernik powinny być w temperaturze pokojowej)

spód ciasteczkowy:
  • 9 ciasteczek pełnoziarnistych
  • 3 lyżki masła
Ciasteczka zblendować na piasek, połączyć z roztopionym masłem i wyłożyć taką masą dno papilotek, umieszczonych w natłuszczonej formie do pieczenia muffinek, wyrównać i podpiec przez 5 minut w 160 stopniach, wyciągnąć i przygotować masę serową.

masa serniczkowa:
  • 400 g sera zmielonego na sernik ( u mnie ''Mój Ulubiony'' z Wielunia )
  • jeden, bardzo dojrzały banan
  • 1 duże jajko
  • cukier wanilinowy
  • 1/2 szklanki brązowego cukru trzcinowego
  • szczypta soli
Wszystkie składniki na sernik dodać do miski i zblendować na gładko. Wyłożyć masę na podpieczony, ciasteczkowy spód, wyrównać.
Piec przez 15 minut w 360 stopniach, po upieczeniu wyjąć z piekarnika, ostudzić i schłodzić przez kilka godzin lub najlepiej całą noc w lodówce, nazajutrz (lub po kilku godzinach) zrobić sos karmelowy.

sos karmelowy z bananami:
  • 2 łyżki masła
  • 1/4 szklanki trzcinowego cukru
  • 1/4 łyżeczki cynamonu
  • 1 banan, pokrojony na grubsze plasterki
Masło roztopić w garnuszku na małym ogniu, do roztopionego dodać cukier i cynamon, wymieszać do rozpuszczenia się cukru, zdjąć z ognia i dodać banana. Wymieszać delikatnie tak, by banan się nie rozpadł. 
Nakładać karmel na schłodzone serniczki i jeść od razu lub schłodzić kolejną chwilę w lodówce. :) 


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...