Czasami wydaje mi się, że mogłabym mieć osobistego coacha,
Łatwiej byłoby wybrać ryzykowane podążanie za marzeniami zamiast rozsądnego spokoju.
Kilka dni bez snu, noga rozcięta przez potkniecie o klatkę królika i chaos w głowie.
W takich momentach pomaga zazwyczaj usiąść, odetchnąć i zjeść kawałek sernika z truskawkami.
Sprawdzone, polecam. :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXkFGFOzVTh6LZxt7qNeNwTVcBFT72uvDz8eGGqmJlKsP-EGzYcD-X85WoUHRjtprXr04ms7Da3pa-3VWo6oye88Pd0ciY4NIa1PHR2ZEpuUL8j_ZDIeZ79SqoyxYzuKXubrLOCjp-fKOe/s1600/serniczek_5.jpg)
Zamarzył mi się sernik z rabarbarowym sosem, ale zrobiłam chyba niezły falstart, kiedy odkryłam, że owocowo-warzywne stragany świecą rabarbarowymi pustkami i całym stosem napompowanych truskawek z, jak mówią, plastiku.
Co, jak co, ale myśl o wiosennym, orzeźwiającym serniku z owocami wzięła górę.
Zamiast tradycyjnego musu - sos z gorących, gotowanych truskawek, w sumie to o konsystencji domowego dżemu, zmiksowanego na gładko.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjDcMaickPpFSXnwGBJcED1WTvjPj7aTS2oggVOI2XjGaBig8awisaJxlSzeId8p4TBfOu-hT1OMkT5V9JY0REfEKsHhzOagto3Mzlmg-_Z5kWJaUzEEb1N_A3wRmmN-2W4-g586IRemTV/s1600/serniczek_11.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDjfkklEq2J5krFc0rMIRnNVt73CWGR6x_4IlSlmxCBm1P9Fo5UsTPYc8FOAiDIdmKTDwbhyWsPAR9qQBk5eqqgi1Q0H53VTGWreQziftbSfIIae6AGUSK0nQUhAmVb9k_7ZX5C36ABf1w/s1600/serniczek_1.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWnLgC8imnJKWZqZAer_MuIiuzZ6-1DCK7rXAfJMnxZSZCcCF8LVnCevsAQTAugdpIAN3NqpeO79fLjjJqSNiTIgrlATawGf2y1M48XFL34egu1Ce3heQe1_Sao_YcZYeVed_t-ps_lZya/s1600/serniczek_6.jpg)
Sernik tradycyjny, z wyczuwalnymi grudkami twarogu w kostce, o delikatnym, waniliowym posmaku.
No i koniecznie, z dużą, duuuużą ilością truskawkowego sosu.
Pyyyszny, zniknął nam w jedno popołudnie! :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigXEthSyxW-4A1KGBJcBfPXDjnKSKnG9QBOWyrR_5752M3cmLQ1NMofWKYANOR5k2twegA-pejgi5mGvVpdVdbcC0XzsX8M2MAwUX4fG5OHcdyIczYfSE5sCdfasXOdeISQWsFpyxK4UhL/s1600/serniczek_13.jpg)
Sernik waniliowy z sosem truskawkowym
/tortownica 18 cm - na standardową, większą zrób z podwójnej ilości składników, będzie wtedy też nieco wyższy/
spód ciasteczkowy:
- 100 g ciasteczek owsianych
- 50 g masła, roztopionego
masa serowa: (składniki powinny być w temp. pokojowej)
- 400 g sera na sernik z wiaderka (u mnie dwa małe opakowania twarogu ''Mój Ulubiony'')
- 200 g sera twarogowego półtłustego w kostce
- 2 małe jajka
- 100 g cukru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 100 ml śmietany 30 %
Wyłożyć masę serową na schłodzony, ciasteczkowy spód.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 60 minut, aż zetnie się środek sernika ( w przypadku większej tortownicy, sernik piec ok 1,5 h lub do ścięcia się środka sernika).
Po upieczeniu sernik ostudzić i schłodzić w lodówce przez co najmniej kilka godzin lub najlepiej całą noc.
sos truskawkowy:
- 300 g truskawek, umytych, odszypułkowywanych i pokrojonych na kawałeczki
- cukier wanilinowy
- 4 łyżki cukru
- 2 łyżki wody
Pod koniec gotowania, sos zmiksować/zblendować i jeszcze chwilę podgotować do lekkiego zgęstnienia.
Sos przestudzić, a gdy już będzie odpowiednio chłodny, udekorować nim sernik.
Podawać można od razu. :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgItmiLGeulQjahM9Qe3Tof6vuuiKNxhQu24DpXzaS58sUxm1Sh4_bwOVvwOauIbznefGJLtd3j-VDmAhKC1BtmV2Wd3L7hiTO2FSIF_CeHFzPwBrD25GWy4zFr2j_o_zE9Wo_5mLcxZ8FL/s1600/serniczek_10.jpg)