Pokazywanie postów oznaczonych etykietą snickers. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą snickers. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 14 stycznia 2018

Wegański 'sernik' SNICKERS - jagielnik z masłem orzechowym


Zdecydowanie bardziej od dostawania prezentów, wolę je...dawać! :)
Kiedy mój  M. na pytanie o wybór swojego hipotetycznego tortu urodzinowego pomiędzy słodkim sernikiem truflowym, a czymś bardziej zdrowym, wybiera wersję fit - nie pozostaje mi nic innego jak zrobić... TEN genialny, wegański ''sernik'' SNICKERS! 
Przyznam, jako absolutnie oddana fanka serników, podchodziłam do wegańskich jagielników i innych tofurników jak do jeża - no bo sernik to sernik i koniec - jak to tak kasza mogłaby choć ciutkę smakować jak prawdziwy, kremowy serniczek?
Otóż...no cóż - naprawdę może! Może i to jak!


Wegański sernik SNICKERS rozpływa się w ustach - kremowy, delikatny, słodki od przepysznego, daktylowego kajmaku i chrupiących, solonych orzeszków oprószonych czekoladą...
Cud, miód, orzeszki!
No właśnie, miód! 
W całym cieście nie ma w ogóle żadnego, białego cukru poza małym dodatkiem miodu w masie jaglanej i cukrem w suszonych daktylach.




Można rzec, że takie ciasto fit. ;) 
Choć wielu (zdrowych) dobroci w nim nie brak. :)
Z pewnością skusicie się na więcej niż jeden kawałek (ja zjadłam już 3 i wciąż mi mało :) )...

Przepis z genialnego erVegan, cytuję za twórcą:

Wegański 'sernik' SNICKERS - jagielnik z masłem orzechowym

Składniki na formę 15 cm
spód:
1 szklanka migdałów
ok. 5–7 sztuk suszonych daktyli
2 łyżki masła orzechowego
1 łyżka wody
1 łyżka kakao (opcjonalnie)
1 łyżka oleju kokosowego (opcjonalnie)

masa:
½ szklanki suchej kaszy jaglanej (100 g)
50 ml syropu klonowego (a nawet mniej, gdyż „karmel” jest już wystarczająco słodki)
¾ soku z 1 cytryny
½ szklanki orzechów nerkowca namoczonych przez noc lub kilka godzin

góra:
szklanka suszonych daktyli (około 25 sztuk)
2 łyżki masła orzechowego

dodatki:
orzeszki, wiórki czekoladowe



1. SpódDaktyle namocz we wrzątku przez 5 minut, a migdały zmiel na grube wióry (malakser, młynek). Namoczone daktyle zmiksuj na gładką pastę i połącz z migdałami, dodaj masło orzechowe, kakao i ewentualnie wodę, aby masa się skleiła. Na wyłożoną folią spożywczą blachę wysyp migdałowy spód i ugnieć palcami. Odłóż do lodówki do schłodzenia.
2. MasaKaszę jaglaną przepłucz, następnie zalej około 2 szklankami wody (objętość kaszy do wody około 1 : 3,5–4) i gotuj na wolnym ogniu przez około 20 minut (ja gotowałam ok 30 minut), aż kasza wchłonie całą wodę i mocno się rozklei, będzie bulgotać i pryskać (pod koniec można przykryć pokrywką).
2 łyżki kaszy jaglanej dodaj do namoczonych nerkowców i mocno je zblenduj na gładką masę, następnie dodaj do pozostałej kaszy i zblenduj wszystko na gładką masę, wlewając syrop klonowy (stopniowo) oraz sok z cytryny.
UWAGA: masa nie może być zbyt słodka, gdyż spód i polewa ciasta już są wystarczająco słodkie. Poprawne ugotowanie kaszy jest kluczowe, jeśli chodzi o zastygnięcie kaszy jako masy „serowej”; podczas miksowania będzie zasychać już na krawędziach garnka. Masę wylej na schłodzony wcześniej spód, przykryj folią aluminiową, by nie wyschła, i odstaw do ostygnięcia na noc do lodówki.
3. GóraDaktyle zalej wrzątkiem i mocz przez około 15 minut, następnie przełóż do naczynia blendera bądź malaksera i zmiksuj na gładką masę razem z masłem orzechowym. Możesz ewentualnie dodać wody pozostałej po moczeniu daktyli – aż do uzyskania pożądanej konsystencji (ja lubię, gdy się lekko klei).
Masę karmelową rozsmaruj na masie „serowej”, posyp solonymi orzeszkami i wiórkami czekoladowymi. Gotowe! Zajadaj, popijając dobrą kawą.



środa, 9 sierpnia 2017

Sernik Snickers na zimno, z masłem orzechowym - bez pieczenia!

Kochamy masło orzechowe, kochamy snickersy, ale przede wszystkim kochamy...serniki! :) 
I nawet latem z nich nie rezygnujemy!
Nie potrzebny nam żaden piekarnik - serniki na zimno to jest to!


Na blogu był już sernik Snickers pieczony (klik!) - teraz pora na jego ''zimną'' (a raczej letnią) wersję, bez pieczenia!
Dużo masła orzechowego, dużo karmelu, dużo czekolady...a, no i oczywiście, duuużo Snickersów! ;)
Pyszny, kremowy sernik, który smakuje lepiej niż niejeden z piekarnika!
Ge-nial-ny - to prawdziwy raj dla łasuszków! :)


Sernik Snickers na zimno, z masłem orzechowym
podłużna keksówka /ok 32 cm/

spód:
  • duże opakowanie ciastek Oreo (175g)
  • 70 g masła
Ciasteczka zblendować na ciasteczkowy pył, wymieszać z roztopionym masłem i taką masą wyłożyć spód i boki keksówki wysmarowanej masłem i wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić do lodówki na czas przygotowania sernika.


masa serowa:
  • 500 g sera na sernik z wiaderka
  • 170 g kremowego masła orzechowego
  • 330 ml śmietanki 30%
  • 140 g cukru pudru
  • 1 Snickers, pokrojony na kawałki
  • 3 łyżeczki żelatyny 
  • 170 ml wody
W garnuszku zalać żelatynę wodą, odstawić na 10 minut, żeby napęczniała.
Śmietankę ubić na sztywno. W drugiej misce ser zmiksować na gładko z masłem orzechowym (gdyby było zbyt ciężko, dodać parę łyżek ubitej śmietany i miksować razem z nią). 
Do masy serowej dodać cukier i ubitą śmietankę, krótko zmiksować do połączenia się składników.
Napęczniałą żelatynę podgrzać, cały czas mieszając aż się rozpuści, odstawić by lekko przestygła i jeszcze ciepłą dodać do masy serowej w trzech partiach - po każdym dodaniu dokładnie mieszając masę. Na koniec dodać do serowej masy pokrojonego Snickersa, wymieszać i całość wyłożyć na schłodzony, ciasteczkowy spód. Wyrównać i wstawić do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc, aż porządnie stężeje. :)

wierzch sernika:
  • 3 Snickersy
  • puszka masy kajmakowej/krówkowej
Gdy sernik się już ładnie zetnie, wierzch udekorować pokrojonymi w kosteczkę Snickersami i masą krówkową (ja swoją rozgrzałam w kąpieli wodnej, by była bardziej płynna :)).  Można wstawić znów do schłodzenia lub od razu podawać.
Sernik najlepiej smakuje schłodzony, od razu po wyciągnięciu z lodówki. :)

niedziela, 8 stycznia 2017

Bezy Snickers - mini pavlovy z masłem orzechowym


''Musisz zrobić wszystko, aby uczynić swoje życie pięknym jak sny,
które tańczą w Twojej wyobraźni.''


Oczywiście, że moim (jak i 90% ludzkiej populacji) postanowieniem noworocznym było ograniczenie słodyczy i zapisanie się na siłownię, tym bardziej, że moja waga zaczęła zmieniać pierwszą cyfrę z 5 na 6.
No cóż - nici z tego.
Zamiast na spuchniętą testosteronem siłownię, zapisałam się do szkoły tańca, a koktajl z jarmużu odłożyłam na kiedyś tam i zastąpiłam go... pyszną, kakaową bezą, ze snickersem, masłem orzechowym i czekoladą...
Bo przecież życie jest zbyt krótkie, na desery typu fit. ;)

Cała szczęście, że pozostałe postanowienia zaczęły się realizować szybciej niż przypuszczałam.
Jeszcze niecały miesiąc, a spełni się jedno z nich... <3


Zastanawialiście się kiedyś co oznacza popularne określenie FOOD PORN? ;)
To teraz sobie wyobraźcie...
...chrupiąca z zewnątrz i wilgotna w środku kakaowa beza, 
otulona grubą warstwą śmietankowo-orzechowego kremu,
zwieńczonego kawałkami batonika snickers, 
roztopioną, spływająca po brzegach gorzką czekoladą
 i słodko-słoną polewa z masła orzechowego...
...teraz już rozumiecie?  ;)
Jeśli dalej nie, to...pozostaje Wam już tylko osobiście oddać się tej rozkoszy. :))



Bezy Snickers - mini pavlovy z masłem orzechowym
/4 bezy/

  • 4 białka jaj
  • 200 g cukru
  • 1 łyżeczka octu
  • 1 łyżka kakao
  • 480 ml śmietanki 30 %
  • 3 łyżki cukru
  • 60 g masła orzechowego (u mnie z kawałkami orzeszków, ale może być gładkie)
  • 75 g gorzkiej czekolady
  • 4 snickersy
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno. Ciągle miksując, dodawać stopniowo po łyżce cukru, aż masa będzie gęsta i kleista. Na koniec dodać kakao i ocet i ponownie zmiksować.
Masę wyłożyć na wyścieloną papierem do pieczenia blachę, formując cztery bezy. 
Piec je przez ok 40 minut w nagrzanym do 160 stopni piekarniku.
Po upieczeniu, suszyć bezy przez ok 2-3 godziny, w wyłączonym, uchylonym piekarniku.

Przygotować krem. Śmietanę ubić na sztywno, dodać cukier, ponownie zmiksować, a następnie dodać masło orzechowe - znów zmiksować. Osuszone bezy udekorować orzechowym kremem, pokrojonymi snickersami i roztopioną w kąpieli wodnej, gorzką czekoladę. Dodatkowo, można jeszcze polać bezy rozpuszczonym w garnuszku masłem orzechowym z odrobiną śmietanki (ja tak przyozdobiłam dwie bezy). :)


niedziela, 17 kwietnia 2016

Sernik Snickers - z masłem orzechowym, nutellą i kajmakiem


Nie jest trudno odbudować życie. (…) Wystarczy sobie uprzytomnić, że mamy wciąż tę samą siłę, co kiedyś i że możemy się nią posłużyć tak, by przyniosła nam korzyść.
Piąta Góra, Paulo Coelho


Po 9 dniach badań, w końcu opuściłam szpital.
Cała i...chyba bardziej zdrowa, niż przed! ;)
Pobyt ten (poza doświadczeniem kilkakrotnego kłucia, pobudek o 6 na pobieranie krwi i kopania prądem przy EMG) uświadomił mi kilka ważnych rzeczy.
1) Zdrowie i choroba - nieważnie jaka - to tylko stan umysłu. Wyłącznie od nas zależy, jak będziemy się czuć - fizycznie i psychicznie.
2) Wszędzie można poznać wspaniałych, wartościowych ludzi, z którymi miło spędzi się czas; przy kawce na świetlicy, spacerku po oddziale czy kapiącej godzinami kroplówce - i nie ma znaczenia, czy mają oni 28 czy 68 lat.
3) Szpitalne jedzenie nie jest takie złe (patrz zdjęcia!). Regularne, umiarkowane porcje bez problemu można uzupełniać owocowymi przekąskami (no, ew. batonikami ;)!), a w końcu... gdzie indziej podadzą Wam śniadanie do łóżka? ;)

4) Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Bezapelacyjnie.
Z nimi zwiedzisz wszystkie, szpitalne oddziały, jeżdżąc windą góra-dół, wyjdziesz na spacer w deszczu czy małą ''ucieczkę'' do centrum handlowego, będziesz po nocach wisieć na telefonie, a w Dzień Czekolady otrzymasz worek Kinder Czekolady.
5) Lekarze mogą być bardzo przystojni. Szczególnie lekarze prowadzący - uwaga! - trochę trudniej wtedy opuścić oddział! ;)

Jedyne, czego mi brakowało to...pieczenia! 
Już tego samego dnia, zaraz po wejściu do domu...piekłam sernik, oczywiście. :)
Po tych wszystkich kaszkach i pomidorach bez soli - musiało być ekstremalnie - ekstremalnie słodko - sernik Snickers chodził za mną od dawna! 
No i, chyba nie muszę mówić, że...smakuje dokładnie jak czekoladowy batonik z chrupiącymi orzeszkami i ciąągnąącym się karmelem? ;)
Orzechowo-czekoladowy spód ciasteczkowy, serowa masa słodzona jedynie kajmakiem i...omójdobryboże - ten wierzch!
Masło orzechowe w połączeniu z Nutellą i posiekanymi batonikami Snickers - niebo niebo niebo.
Będziecie zauroczeni! :)

Sernik Snickers
/mała tortownica - 16 cm średnicy/

spód:
  • 60 g herbatników z czekoladą
  • 40 g orzeszków ziemnych, solonych
  • 60 g masła, roztopionego 
Ciasteczka i orzeszki pokruszyć na pył (np. w woreczku, poprzez uderzanie w nie wałkiem do ciasta). 
Ciasteczkowy proszek połączyć z masłem i masę wyłożyć na spód blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Schować do lodówki na czas przygotowania masy serowej.

masa serowa:
  • 500 g twarogu na sernik (najlepiej Piątnica)
  • 40 g śmietanki 30%
  • 170 g masy krówkowej
  •  2 jajka
Składniki wrzucić do miski i zmiksować do połączenia.
Wyłożyć na schłodzony spód, wyrównać.
Piec w piekarniku nagrzanym do 150 stopni, przez 50 minut, aż wierzch sernika, zetnie się na środku.
Studzić w uchylonym piekarniku, po całkowitym ostudzeniu, schłodzić w lodówce, najlepiej przez całą noc.

wierzch:
  • 1 podwójny batonik snickers, posiekany
  • 150 g masła orzechowego, z kawałkami orzeszków
  • 2 łyżki Nutelli
  • ew. kilka orzeszków ziemnych solonych, do ozdobienia wierzchu i boków sernika
Masło orzechowe rozsmarować na wierzchu sernika. Łyżka nakładać delikatnie Nutellę, robiąc fantazyjne esy-floresy. Posiekany batonik poukładać na wierzchu, ozdobić garścią orzeszków ziemnych na wierzchu i bokach sernika. :)
                                           

Emotikon

czwartek, 1 października 2015

Sernik kajmakowy z orzechami - sen o Warszawie

Wystarczą zaledwie dwa dni w Warszawie,
by szybko zauważyć,
że to miasto wiecznego pośpiechu,
uśmiechniętych taksówkarzy oszczędzających kieszenie turystów,
budynków zawieszonych pod samymi chmurami,
ludzi pogubionych w swej samotności,
labiryntów ulic, w których można i trzeba, i nawet nie ma wyjścia! - wypada się zgubić.
Dym opada, tłum rzednie, magia pozostaje - słodsza, niż najlepsze serniki z Nowego Świata..
Sen o Warszawie - zupełnie innej, niż tej sprzed pięciu lat.
Czystszej, bardziej przyjaznej, mniej szarej mimo deszczu.
Jak dużo się zmieniło?
Jak dużo się zmieniłam?
 

Jak wiele by to nie było - na pewno miłość do serników pozostaje niezmienna. ;)
Ktokolwiek wpadł na otwarcie cukierni z samymi sernikami - był arcy geniuszem!
Cheesecake corner to taki słodki raj na ziemi, któremu dedykuję dzisiejszy wpis - no i dzisiejszy sernik, oczywiście.
Zainspirowany dokładnie takim, jaki dziarsko dzierżę w dłoni na poniższym obrazku.

Sernik jest oczywiście w pudełku, więc musicie go sobie wyobrazić.
Albo najlepiej...upieczcie go sami z TEGO przepisu!
Gwarantuję - to kopia wierna...tfu! - lepsza od oryginału!


Korzenny, piernikowy spód ciasteczkowy, ciężka warstwa serowo-kajmakowa (całe 500 g masy krówkowej!) no i te orzeszki, duuużooo orzeszków....
Już sama nie wiem, czy to sernik, czy sen... ;)

zmodyfikowany pod własne potrzeby, przepis od White Plate
Sernik kajmakowy z orzechami
/tortownica 20 cm/

spód:
  • 130 g ciasteczek owsianych
  • 50 g masła, roztopionego
  • 1 kopiasta łyżeczka przyprawy do piernika
Ciasteczka rozkruszyć na drobny piasek (ja wkładam je do woreczka i tłukę w nie zapamiętale wałkiem do ciasta). Ciasteczkowy pył przesypać do garnuszka z roztopionym masłem. Wymieszać, dodać łyżeczkę przyprawy do piernika - dokładnie wymieszać i taką masą wyłożyć na spód tortownicy wyścielonej papierem do pieczenia.
Tak przygotowany spód podpiec w piekarniku nagrzanym do 190 stopni, przez 12 minut.

masa sernikowa:
  • 400 g masy kajmakowej/krówkowej 
  • 50 g masła
  • 100 g cukru
  • łyżka cukru wanilinowego
  • 3 jajka
  • 600 g sera śmietankowego (użyłam serka ''Mój ulubiony'')
  • 1 łyżka mąki (dałam kukurydzianą)

Masło utrzeć z cukrem i wanilią, dodać 300 g kajmaku (resztę dodamy później) i utrzeć na gładką masę, następnie dodawać jajka i po łyżce sera i mąkę. Dobrze zmiksować.
Na podpieczony spód wyłożyć łyżeczką kleksy pozostałej masy krówkowej (100g). Następnie przelać na to masę serową, wyrównać wierzch i wstawić do piekarnika, zmniejszając temperaturę do 180 st C. Piec 45-50 minut. Po 30 minutach należy sprawdzić stopień upieczenia – gdyby sernik za bardzo się rumienił, trzeba przykryć wierzch folią aluminiową.
Wyłączyć piekarnik i ostudzić sernik przy uchylonych drzwiczkach piekarnika.

Kiedy zupełnie ostygnie, wyjąć i przygotować polewę: 
  • 100 g masy krówkowej
  • duża garść orzeszków ziemnych, prażonych i solonych
  • garść orzechów włoskich, lekko posiekanych
Puszkę z masą krówkową wsadzić do garnka z wrzątkiem i roztopić w ten sposób kajmak by był lejący.
Roztopionym posmarowąć wierzch przestudzonego sernika, udekorować orzeszkami.
Sernik przed konsumpcją schłodzić najlepiej przez noc w lodówce - dopiero wtedy zyska na głębi smaku! :)

niedziela, 10 listopada 2013

Babeczki Snickers - zamiast tortu, na urodziny

To był szalony tydzień.
Praca w systemie dwuzmianowym, do 21 i od 7. 
Wyprawa po wymarzoną spódniczkę na drugi koniec miasta, tuż przed pocałowaniem klamek galerii handlowej. 
Pogoń za bezczelnym kurierem-bufonem, któremu było 'nie po drodze' dostarczyć mi perfumy (wystrzegajcie się firmy K-EX jak ognia!), a mój brzuch chciał już obiad.
Poszukiwania klubu, który nie istnieje i awaria toalet w całym Wrocławiu, bo właśnie pękła jakaś rura, a ja przecież przed chwilą wypiłam pół litra wody. 
Wyjście z pracy o 20:50, bo o 21 zaczyna się koncert, o którym marzysz od pół roku, a na miejscu odkrywasz, że nie ma już biletów. I, że fajny Pan specjalnie odłożył jeden, ostatni dla Ciebie. 
Odnowienie dawnej znajomości, rezerwacja loży, pierwsza wypłata, kupowanie rajstop, wymiana rajstop, podarcie rajstop.
Biegiem na manicure do kosmetyczki, po śmietanę 36% do Almy, upiec babeczki, kupić świeczki, odkurzyć mieszkanie, zmienić Królika, zadzwonić do gości...
W końcu - wszystko dopięte na ostatni guzik. 
Taki tydzień to 'najlepszy' sposób, jak w siedem dni schudnąć 2 kg, jedząc dwa tysiące kalorii dziennie.
Stres + zmęczenie + brak snu + zaganianie, skuteczniejsze niż Ewa Chodakowska.
Szczerze (nie)polecam.
Jak dobrze, że TEN tydzień ma 3-dniowy weekend...


koncert Lilly Hates Roses, w klubogalerii Szajba, Wrocław

Oczywiście, miałam plan upiec sobie super epicki i wypasiony tort urodzinowy.
Musiałabym być jednak masochistką, więc wybrałam bezpieczniejsze, szybkie babeczki.
Przepisu nie daję, bo zdjęcia z ciemnego klubu i domowej kuchni, to jedyne, muffinkowe portfolio.
Potem wszyscy babeczki zjedli, więc musicie mi uwierzyć na słowo, że są dobre.
Poza tym, czy coś z toną snickersów, karmelu i tłustej, bitej śmietany może być niesmaczne?
No właśnie - to po przepis zapraszam TU, bo nie widzę sensu w 'kopiuj-wklej'. :)




P.S. Czy Wasze google też tak dziś wyglądają? ;))


i w ogóle - to jest FEST FAJNE - słuchajcie! :D


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...