czwartek, 4 kwietnia 2013

Shake truskawkowy jak z Mcdonald's

Zrobiłam sobie truskawkowego szejka i nieskromnie powiem, że smakował lepiej, niż oryginał.
Pomijając fakt, że DOKŁADNIE wiedziałam, co w nim jest. ;)
Nie ujmując niczego popularnej sieci fast food, do której miałam dziś pojechać i sprawdzić grafik pracy na nadchodzący weekend (serdecznie pozdrawiam życzliwego kolegę, który jutro to obczai! :)) )
Ostatni pracowity weekend.

Nie ma to, jak cały dzień siedzieć w domu, z chorym gardłem, w piżamie, kursując między kuchnią a pokojem.
Gotować jedzenie, robić mu zdjęcia, jeść, a potem leżeć z brzuchem do góry i narzekać z przejedzenia.
(Nie)lubię takich dni, więc ubiorę dres, zdeptane a'la emu i pójdę sobie do Biedronki po wodę, zahaczając po drodze o kontener na plastik (z uporem maniaka segreguje puste butelki).
Oczywiście, uczyłam się dziś również, ale jakoś zapomniałam to udokumentować zdjęciem. ;)


Shake truskawkowy
/1 porcja/
(wartość energetyczna porcji - ok. 250 kcal)
  • szklanka mleka
  • 2 gałki lodów (waniliowych/truskawkowych/śmietankowych)
  • truskawki, ok 100 g
  • cukier/słodzik do smaku
Wrzucić wszystko do blendera i zmiksować. Udekorować pistacjami. Pić, póki zimne. :D

bajaderki z wielkanocnych ciast, z masłem orzechowym

spaghetti carbonara na obiad :)

50 komentarzy:

  1. no takie to proste że idę robić! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Roksanko! wpadam do Ciebie i pochorujemy razem :)) wśród takich pyszności i Twojego uśmiechu mogę kaszleć i kichać! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdzie kupiłaś takie zatyczki do pojemniczków na napoje ? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, cały ten pojemniczek jest po pomidorkach koktajlowych, kupionych w Kauflandzie ;p

      Usuń
    2. hehe sprytne!♥ a ja myślałam,że to pojemnik po juicefruit czy smoothie sprzedawanym w galeriach!

      Usuń
    3. Po pomidorach? Też takie chcę! :D

      Usuń
  4. Taaa, chora jesteś i jeszcze zimne pijesz. xD

    OdpowiedzUsuń
  5. banalnie proste, a takie pyszne! :D muszę zrobić, ale w wersji malinowej ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. jami jami jami (btw. znam te myki ;P)

    OdpowiedzUsuń
  7. shake całkiem ok, ale w tym momencie mam większą ochotę na spaghetti:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę to niedługo zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaki ma śliczny kolorek <3
    na pewno kiedyś zrobię- ale jak będzie cieplej!
    Ostatni post był super i na prawdę świetne wyglądasz w grzywce
    A rower miejski też chcę sobie kupić ale ja chciałam biały w kwiatki są takie słoodkie ^^
    a obiad super uwielbiam makarony ale wolę bez mięsa
    http://cat-kitchen-paradise.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaraź mnie chęcią gotowania, proszę!!!!!! Bo zagłodzę Ukochanego ;(

    OdpowiedzUsuń
  11. baaajaderki, mniam!
    Ale shake wygrywa, cudo<3

    OdpowiedzUsuń
  12. Może to śmieszne, ale nigdy nie piłam shake z Mcdonalda... Naprawdę! O_o

    OdpowiedzUsuń
  13. Zawsze tak robię shake, mniam! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Shake*_* i jeszcze wiadomo co w nim jest! Poezja... Ekhm... Rozmarzyłam się!!!

    http://bycpoplatana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam takie ♥ Pycha! A bajaderki cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  16. jak na dzień w piżamie, to dużo podziałałaś w kuchni:) a shake prezentuje się znakomicie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. same pyszności i śliczny talerzyk ;d

    OdpowiedzUsuń
  18. Akurat mam lody w zamrażarce dziś kupione, będzie shake!

    OdpowiedzUsuń
  19. Smacznie, zdrówka życzę! ;*

    OdpowiedzUsuń
  20. spaghetti <3
    choć mimo wszystko wolę bolonese :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jejku ale pyszności, smaka nam robisz :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ten shake *-* tak dawno nie jadłam -cudnie !!
    pyszności u ciebie, pysznosci !! kusisz ;p

    OdpowiedzUsuń
  23. narobiłaś mi smaku i na shake'a i na carbonarę! :D

    OdpowiedzUsuń
  24. shake <3 carbonara też dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam spahetti carbonara! Chyba jedno z najlepszych :)
    A ten szejk! Ojejku, mistrzowski! Uwielbiam Cię :) Naprawdę jak ten z Maka i nawet lepszy? To ja porywam od Ciebie przepis! I racja - przynajmniej zdrowy, bez żadnej chemii!

    OdpowiedzUsuń
  26. Ooo widzę,że też korzystasz z prawa azylu łóżkowego przy piątku? Wszyscy chorzy-choruje i ja! Zdrowia Rocksanko! I tak znam to-też dzisiaj pod byle pretekstem wylazłam z domu,nie mogąc wytrzymaaać na tyłku!

    OdpowiedzUsuń
  27. Shake często pije i mniam, a pomysł z pojemnikiem na shake - super!

    OdpowiedzUsuń
  28. Mniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam to jest to co w najbliższym czasie bedę zajadać. Dzięki za inspiracje :)

    www.studentwgarnku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Ale pysznie u Ciebie. Shake jest ślicznie różowy i wygląda mega słodko. Reszta dań również :)

    Pozdrawiam ciepło zimą tej wiosny :P

    OdpowiedzUsuń
  30. Sza-le-ję za Twoimi przepisami! Sposób w jaki opisujesz jedzenie jest niesamowity. :)
    Uwielbiam tego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiałam te shake z McDonalda!
    Ale dzisiaj porywam Ci spaghetti :))

    OdpowiedzUsuń
  32. Ale apetycznie u Ciebie! I bardzo ładny talerze! Gratuluję fajnego bloga :)

    Pozdrawiam serdecznie i może chciałabyś dołączyć na listę Top Blogi na stronie znajdzprzepisy.pl! Bardzo byłoby mi miło i jednocześnie Twoje przepisy mogłyby trafić do jeszcze większego grona odbiorców :)

    Życzę miłego dnia i zapraszam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. zrobiłam ciastka wg twojego przepisu :D i mega smak dziekuje :*
    http://www.photoblog.pl/zero0kcal/148493384/ciacha.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super, że je zrobiłaś! sprawdziłam na Twoim blogu - wyszły piękne - jeszcze z tymi jagódkami! :) pyszności :))

      Usuń
  34. Rocksanko, jak sobie radziłaś z odzyskiwaniem wagi..? Ja teraz jestem na tym etapie, boję się, że psychicznie nie dam rady z akceptacją przyrastania wagi :( mogłabyś podzielić się swoim doświadczeniem?
    Natalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz co - wydaje mi się , że po prostu trzeba się 'rozpędzić'.
      Nie rozważać, nie analizować tylko zjeść, zapomnieć, potem znowu zjeść i tak za każdym razem, kiedy zbliza sie pora posiłku. W danej chwili nie tyjesz, nie dzieje się nic złego - może właśnie dlatego to łatwiejsze do zaakceptowania NA TEN MOMENT. Waga wzrasta z czasem, choć też nie zawsze i może Cię zaskoczyć, gdy po prostu sie ustabilizuje. :) Ważne jest odwrócenie uwagi. Na sam moment spożywania posiłku możesz po prostu myśleć o tym, jak dobre jest to, co akurat jesz. :) Po jedzeniu - zajmij się czymś, wyjdź choćby na spacer, ze znajomymi czy cuuś - to ich towarzystwo pozwoli Ci czuć się normalnie i bezpiecznie. :)
      Pozdrawiam Cię serdecznie ;** :)

      Usuń
    2. Dziękuję kochana!!!
      Masz rację - dokładnie tak robię i jest mi o wiele, wiele lepiej!
      Bardzo doceniam to, że odpowiedziałaś mi, choć wiem, że pewnie nie jest to nic przyjemnego wracać do tych doświadczeń.
      Jesteś naprawdę dobrym człowiekiem : *
      Dziękuję raz jeszcze, bo sprawiłaś, że się uśmiecham :)
      Natalia

      Usuń
  35. napiłabym się teraz takiego zzzimnego szejka:-))

    OdpowiedzUsuń
  36. Thanks for finally writing about > "Shake truskawkowy jak z Mcdonald's" < Liked it!

    Feel free to visit my web blog; skyrock.
    com

    OdpowiedzUsuń
  37. Bla bla bla dupa sra, dupa sraka zjedz se szejka z maka

    OdpowiedzUsuń
  38. Zaciekawiłaś mnie tym shake truskawkowym :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Właśnie zrobiłam shake'a według twojego przepisu! Pyszne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mega się cieszę, że smakuje! :) też go uwielbiam <3
      pozdrawiam :*

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...