wtorek, 2 czerwca 2015

Drożdżowe z truskawkami i kruszonką - puszyste, idealne

Jak to możliwe, że mamy już czerwiec, pierwsze polskie truskawki po 5,99 za kg i dokładnie za tydzień będę jeść prawdziwą, włoską pizzę gdzieś nad jeziorem Como?
Czas leci nieubłaganie, już lato stoi u drzwi, już ledwo oddychamy przy 30 stopniowym upale.
Najprzyjemniejsze są jednak te wczesne wieczory, późne popołudnia, spędzone w gronie najbliższych, przy wspólnej rozmowie, stole i zawieszonym w dusznym powietrzu czasie.
Chwile ulotne jak motyle, najlepiej smakują przy kawałku domowego, drożdżowego ciasta i kubku kawy z mlekiem...
Smakują najlepiej, gdy wszyscy jesteśmy razem
Ciasto drożdżowe z truskawkami i kruszonką to dla mnie taki domowy smak dzieciństwa.
To zapowiedź lata, oddech wakacji, słodycz beztroski w jednym kawałku ciasta.
Absolutnie puszyste i mięciutkie.
Wyrośnięte, nie suche, a delikatnie wilgotne od owoców, hojnie osypanych chrupiącą kruszonką...
Można zjeść jeden kawałek - można zjeść cztery - nigdy nie będzie się miało dość.
Bo czy można mieć dość lata? :)
Najfajniejsze w robieniu tego ciasta jest to, że możemy je zagnieść i zapomnieć o nim na 3 godziny, kiedy będzie wyrastać...w lodówce! Potem już od razu można je upiec i zjeść. :)
Ciasto drożdżowe z truskawkami i kruszonką
/duża blacha 23x30 cm lub duża kwadratowa, u mnie 24x24, ale mogłam użyć większej bo ciacho mocno wyrosło, a potem trochę opadło na środku, bo nie miało wystarczająco miejsca, by rosnąć :(.../


  • 1/4 szklanki śmietany 18%
  • 35 g świeżych drożdży
  • 100 g cukru
  • łyżka cukru wanilinowego
  • 2 jajka + żółtko
  • 500 g mąki
  • 125 ml ciepłego mleka
  • 125 g roztopionego masła
  • truskawki - tyle, ile się Wam zmieści na cieście :)
kruszonka:
  • 120 g mąki pszennej
  • 65 g cukru
  • 10 g cukru wanilinowego
  • 70 g masła (zimnego)
Ze śmietany, pokruszonych drożdży i łyżki cukru robimy zaczyn - odstawamy na 20 minut, aż zacznie bąbelkować i lekko wyrośnie.
Jajka ucieramy z cukrem i cukrem wanilinowym, odstawiamy.
Do dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy utartą przed chwilą masę jajeczną, wyrośnięty zaczyn drożdżowy, roztopione i przestudzone masło i mleko - wszystko ze sobą mieszamy, a potem dokładnie wyrabiamy na gładkie, elastyczne ciasto (ciasto będzie bardzo miękkie i miło się z nim współpracuje :)).
Ciasto przekładamy do miski, przykrywamy folią i odstawiamy do lodówki na 3 godziny, do wyrośnięcia.
W tym czasie przygotowujemy kruszonkę - łączymy jej składniki, rozcierając je między palcami i tworząc duże grudki - wkładamy do lodówki, żeby trochę stwardniały (dzięki temu, kruszonka będzie bardziej chrupiąca).
Wyrośnięte ciasto jeszcze raz lekko zagniatamy i przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia formy - ciasto będzie trzeba rozciągać rękami po dnie foremki, by równomiernie je ułożyć. :)
Na wierzchu ciacha, gęsto układamy truskawki (najlepiej pokrojone na pół, lub na plasterki) i wszystko posypujemy schłodzoną kruszonką.
Ciasto pieczemy w 180 stopniach, przez 60 minut. 

31 komentarzy:

  1. Wspaniałe ciasto-najlepsze takie na drożdżach i puszyste;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda, takie ciasto też kojarzy mi się z sezonem na trampki, z czytaniem na tarasie i wieczornymi spotkaniami :) Jakimś cudem, mimo że pyszne samo w sobie, jeszcze zyskuje przy podziale ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. o rany jakie pyszności :o a zdjęcia jak zwykle zniewalające :o lepsze niż w gazetach :D jesteś the best!

    OdpowiedzUsuń
  4. mniammmm,co ja bym dała za kawałeczek...

    OdpowiedzUsuń
  5. Córka, siostra, szwagierka i ciocia Roksanka dogodziła dzieciom małym i dużym <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko co jest z kruszonką jest idealne. :D Twoje ciasto drożdżowe wygląda przepysznie! Do tego te truskawki, coś wspaniałego. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepysznie to wygląda! Chyba się zaraz wybiorę do sklepu po składniki... :-D

    OdpowiedzUsuń
  8. 5,99 za k?! u mnie są po 7 zł za łubiankę 2 kg:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie w Auchan sa po 5,60 bodajrze za kg :D a na ryneczku za 5zl/kg ;)

      Usuń
  9. Mmmm wygląda przepysznie ^^ Nie myślałaś nigdy o otwarciu własnej cukierni ;) ?

    OdpowiedzUsuń
  10. Coś co moja babcia piecze najczęściej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Robisz przecudowne zdjęcia :) No i oczywiście ciasto wygląda na MEGA-apetyczne :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jezu jak to wygląda *o* Robisz tak słodkie i apetyczne zdjęcia! Uwielbiam Cię :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne, mięciutkie, owocowe no i drożdżowe. Uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Fantastyczne!
    U mnie temperatury nie przekraczają 15 stopni, a przed laptopkiem siedzę w swetrze, popijając gorącą herbatę, heh...

    OdpowiedzUsuń
  15. Roksana wiem, ze moze tutaj w komentarzach to zbyt intymne pytanie, ale.. jak sobie radzisz z tym, ze po ubraniach najbardziej widac, ze przybralas? ja za kazdym razem kiedy sie wkurzam, ze cos juz na mnie nie wisi jak na wieszaku obiecuje sobie w duchu,ze jutro zjem jak najmniej itd... jak to pokonac? jak z tym zyc? nie chce tak. Kur... mam dosc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to jest najgorsze, bo z tygodnia na tydzień coraz mniej ciuchów na mnie pasuje...a tu wyjazd urlopowy się szykuje, eh...prznajmniej nie będę miała problemów z wyborem ubrań pakowaniu przy - zostało niewiele tych ciut większych ;)

      Usuń
    2. Piękne ciało (ten brzuch i pupa na insta *o* ) i powód do wymiany szafy na raz? Brzmi cudownie :D
      Rocksano nie przejmuj się, oddaj ubrania na zbiórkę, np. w H&M są kosze, gdzie można oddać ubrania i dostać za to bon zniżkowy na nową kolekcję :).
      Zawsze byłaś piękna i miałąś cudowny charakter, teraz dodatkowo masz piękne ciało, więcej energii, a od Twoich notek bije prawdziwy (a nie usilny jak kiedyś) optymizm.
      Miłego urlopu :*

      Usuń
    3. niesamowicie miły komentarz, dziękuję! :* może po powrocie z urlopu zrobię na blogu jakąś małą wyprzedaż szafy? :)

      Usuń
    4. a nie kusi Cie zeby znow mniej jesc? Przepraszam, ze o to pytam, ale sama mam z tym problem i moze znasz jakie sposoby zeby jesc normalne ilosci jedzenia i nie dac sie tej chorobie.. Pozdrawiam cie kochana

      Usuń
    5. nieee, właśnie zjadłam pożądny obiadek, karkóweczka i szynka z grilla z tzatzikami i furą makaronu z masłem <3 kocham jeść i tyję dalej, a co mi tam :D

      Usuń
  16. Zdjęcia po prostu genialne! *.*
    Miło się patrzy jak duże zrobiłaś postępy od początku, teraz jest naprawdę rewelacyjnie! :)
    Ciasto niezwykle apetyczne, chętnie upiekę je w sobotę, bo bardzo kusząco się prezentuje. A tak na marginesie to uwielbiam Twoje wpisy, zawsze piszesz ciekawie i z pomysłem, co uwielbiam!
    Oby ze zdrowiem też się wszystko tak świetnie ułożyło! :*
    Pozdrawiam ciepło. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. kazdy przy anoreksji ma napady glodu..?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napady głodu to raczej bulimia albo anoreksja bulimiczna, przy klasycznej anoreksji to raczej incydentalna rzecz.

      Usuń
  18. skad to zdj z dzieckiem? to Ty czy ktos znajomy albo z rodziny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak skąd? :D i jak, czy to ja? w sensie, że to dziecko? hehehe :D
      to moja mama, trzyma na rękach swoją wnusię, a moją bratanicę ;)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...