środa, 31 października 2012

Happy Halloween!


WESOŁEGO HALLOWEEN! 
świętu-jecie? ;)

Ja - póki co - uciekam wykańczać babeczki i zabieram je w 100km podróż. ;)


32 komentarze:

  1. Wesołego :D Ale pięknie wyglądasz na tym zdjęciu, wiesz? :)
    Świętuję!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Twojego bloga :) Często zaglądam. :) Piękna dynia, nigdy nie wycinałam, bo sądziłam, że to zbyt trudne :P
    P.S Masz śliczną ramę łóżka. Właśnie takiej szukam. Pamiętasz może gdzie kupiłaś?
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jakoś szczególnie nie świętuję, ale mam przynajmniej pretekst do upieczenia czegoś dobrego ;-)
    Ładnie wyglądasz i jaka sympatyczna dynia :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. kocham Twoją kucykową poduszkę! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A jakie babeczki pieczesz? :) No, ślicznaaaaa jesteś :* A ja kocham Twoje sweterki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. babeczki - niespodzianki. :)
      i całkiem prawdopodobne, że na blogu będą szybciej, niż dyniowa zupka. :)

      dziękuję Ci za takie miłe słowa i pozdrawiam Cię ślicznie ;* <3

      Usuń
  6. ja świętuję! :))
    aa gdzie jedziesz? :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja za chwilkę też wychodzę- mam już we włosach pająka :) Najśmieszniejsze jest to, że nie wiem jeszcze, gdzie zawitam dzisiejszej nocy hihi;) Życzę Ci miłej zabawy i wcinaj babeczki Piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świętowałam, właśnie skończyłam :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja dzisiejszy dzień również spędziłam w kuchni :)
    Upiekłam ciasteczka!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja świętować nie mam za bardzo jak, bo jadę do rodziny( też 100 km równo ;p)

    Mam nadzieję że przepis na babeczki sie pojawi :D

    OdpowiedzUsuń
  11. a gdzie wyjezdzasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. byłam w swym rodzinnym mieście, odwiedzić rodziców. :)
      ale już jestem z powrotem, na swoim :)

      Usuń
  12. ja nie świętowałam ,ale upiekłam ciacho ;d

    OdpowiedzUsuń
  13. nie jestem zwolenniczka haloween, ale widze, ze u Ciebie juz swiateczne akcenty :D uwielbiam swiatelka!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Cóż się kryje w tej dyni, że tak świeci? Taka malutka świeczkuszka okrągła? Bo efekt niesamowity

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w dyni jest taka świeczka - podgrzewacz - okrągła i płaska, ale troszkę większa niż standardowe, te takie malutkie. :)
      Dostaniesz takie np. w Ikea, ja się tam właśnie w nie zaopatruję. :)

      Usuń
  15. ile teraz wazysz? czytajac komentarze widze ze wgl nie chcesz wyzdrowiec

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana, martwię się o Ciebie. Szczególnie po tym komentarzu: a Ty uważasz, że ja chcę tyć? oszukujesz się. :D". Sama chorowałam na anoreksję, więc wiem co to za choroba. Prawdą jest, że ciężko z niej wyjść, jednak chęć jej przezwyciężenia to już połowa sukcesu. Trzymam za Ciebie kciuki, staraj się i walcz dalej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję. ;*
      fajnie, jeśli kiedyś zmądrzeję i dojdę do wniosku, że chcę coś zmienić, ale póki co, to naprawdę nic mi nie przeszkadza - jem, żyję, bawię się, spotykam z ludźmi, uczę się, pracuję i nie chudnę (ale też nie tyję), więc nie rozumiem całego zamieszania. :D

      Usuń
    2. "nie rozumiem całego zamieszania"
      albo: nie rozumiem, o co Ci chodzi...
      albo: przecież jest wszytko ok...
      tak, tak się mówi, z przyjaznym uśmiechem na twarzy.
      Ale tak naprawdę rozumiesz, tak naprawdę wiesz o co chodzi...
      (nie, nie to nie zarzut, absolutnie nie chcę żebyś źle to odebrała)

      Usuń
  17. Jesteś bardzo podobna do Lany del Rey, chociaz na pewno już to slyszalaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słyszę to już 4 raz i naprawdę jest mi z takiego porównania niesamowicie miło. :)
      uważam, że Lana jest piękną kobietą i byłabym szczęśliwa móc choć troszkę ją w czymś przypominać. :)

      Usuń
  18. Odpisałam Ci na komentarz ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...