środa, 23 kwietnia 2014

Sernik dekadencki II - (nie tylko) od święta ;)

Pamiętacie może sernik dekadencki, który piekłam na Boże Narodzenie, dwa lata temu?
Dobra, nawet jeśli nie, to dziś przedstawiam Wam jego nowszą edycję. ;)
Sorry, że dopiero teraz pokazuję sernik, który moglibyście postawić na Wielkanocnym stole,
ale:
1. U mamy nie ma internetu.
2. Nawet, jeśli by był, to lepiej siedzieć przed stołem, niż przed laptopem.
3. Ten sernik i tak smakuje lepiej, jak trochę posiedzi w lodówce, a apogeum smaku osiągnął dopiero po świętach (3 kawałki wczoraj, na kolacje...). ;)
To nie jest ciężki, tradycyjny sernik, choć takie lubię najbardziej.
 Jest kremowy, jest mazisty i baaardzo deserowy (został ochrzczony wręcz ''śmietanowym'').
Ciasteczkowo - owsiany spód z masłem orzechowym to prawdziwe mistrzostwo - mogłabym go jeść nawet solo.
Wierzch zwieńcza fistaszkowy mus ze śmietany 36%, który pewnie miał być dobry, ale ja go sobie odkrajam z szewską pasją, bo mi zwyczajnie nie wyszedł (nikomu nie życzę galaretowatych kawałków zwarzonej żelatyny, wyczuwalnej przy każdym kęsie...).
Czekoladowa polewa i orzechowe 'jajeczka' jako urocze wisienki na torcie.
Całość nieprzesłodzona (!) i naprawdę pyszna, jeśli uprzednio za bardzo nie ostudzicie żelatyny... ;)
(choć ja w ogóle bym ją pominęła)
Polecam, jako alternatywę dla dekadenckiego prekursora. :D
Przepis z Kwestii Smaku.
Sernik dekadencki II
/tortownica 23 cm - ok. 20 porcji/
(wartość energetyczna porcji - ok. 460 kcal)

Spód:
1 paczka (250 g) ciastek owsianych lub pełnoziarnistych Digestive polanych czekoladą
5 łyżek masła orzechowego (około 175 g, 1/2 słoika)
2 łyżki masła

Masa serowa:1 kg sera półtłustego
1 i 1/4 szklanki cukru
2 łyżki cukru wanilinowego
3 płaskie łyżki mąki pszennej lub ziemniaczanej
6 jajek
60 ml śmietanki kremówki 30%

Mus z masła orzechowego:
400 ml śmietanki kremowej 36%, zimnej
2 łyżki cukru pudru
5 łyżek masła orzechowego (około 175 g, 1/2 słoika)
2 łyżeczki żelatyny

Polewa czekoladowa:
150 g mlecznej czekolady
4 łyżki śmietanki kremówki
2 łyżki masła

Dekoracja:
 'jajeczka' z orzeszkiem ziemnym w środku (mogą być m&m'sy)

Przygotowanie:
  • Składniki na sernik wyjąć wcześniej z lodówki. Dno tortownicy o średnicy 23-24 cm wyłożyć papierem do pieczenia, zamknąć obręcz wypuszczając resztę papieru na zewnątrz.
  • Ciastka drobno pokruszyć i wymieszać z masłem orzechowym i masłem (najłatwiej zrobić to w malakserze, jeśli go nie mamy masło trzeba będzie podgrzać aby było miękkie). Wyłożyć na dno tortownicy i mocno uklepać robiąc także ok. 3 cm "kołnierz" na bokach tortownicy. Wstawić do lodówki na czas przygotowania masy serowej.
  • Masa serowa: Twaróg zmielić trzykrotnie w maszynce lub dokładnie rozmiksować w melakserze, połączyć z cream cheese (można dalej miksować składniki w melakserze). Dodać cukier i mąkę, zmiksować do połączenia się składników w jednolitą masę. Następnie kolejno dodawać (pojedynczo) jajka, a na koniec śmietankę cały czas miksując delikatnie (tylko do połączenia się składników).
  • Piekarnik nagrzać do 200 stopni C (góra i dół bez termoobiegu). Na spód z ciasteczek wylać masę serową i wstawić do piekarnika. Piec przez 15 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 90 stopni C i piec przez 60 minut. Po upieczeniu wyłączyć piekarnik ale zostawić jeszcze sernik w środku na 20 minut, następnie stopniowo uchylając drzwiczki piekarnika ostudzić sernik. Po całkowitym ostudzeniu sernik należy rozpiąć z obręczy i bezwzględnie schłodzić minimum kilka godzin (najlepiej całą noc) w lodówce.
  • Mus z masła orzechowego: Żelatynę wsypać do metalowego garnuszka, zalać 2 łyżkami wody i odstawić na 10 minut do namoczenia. Zimną śmietankę ubić z cukrem pudrem na gęstą i puszystą pianę. Następnie dodać masło orzechowe i krótko zmiksować do połączenia się składników. Żelatynę podgrzać na małym ogniu do całkowitego rozpuszczenia. Wstawić w zimną wodę i ostudzić mieszając (nie studzić zbyt dokładnie - niech żelatyna pozostanie ciepława, bo inaczej za szybko się zetnie!). Do ostudzonej żelatyny dodać 2 łyżki ubitej masy i wymieszać. Dodać jeszcze jedną łyżkę i znów wymieszać, powtórzyć z kolejną łyżką. Dopiero taką żelatynę dodać do reszty masy i wymieszać szpatułką. Zapiąć z powrotem obręcz na serniku i wyłożyć mus. Wyrównać powierzchnię i wstawić do lodówki na kilka godzin.
  • Polewa czekoladowa: Składniki umieścić w rondelku i mieszając roztopić na małym ogniu. Rozprowadzić po powierzchni sernika. Udekorować jajeczkami.

17 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie serniki uwielbiam najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tam że nie na wielkanoc, jeszcze znajdę okazję żeby go zrobic ;)
    Bo ja takie lubię właśnie najbardziej, mocno maziste, bardziej jak amerykańskie 'cheesecakes' niż nasze tradycyjne polskie.... Juz się doczekać nie mogę az spróbuje ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. nie powiem, wygląda zachęcająco, kremowo i serowo-czyli coś dla mnie :D
    No i dodatek masła orzechowego do spodu.. <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda zjawiskowo! Masz talent ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. miałam też go zrobić,ale w końcu padło na klasykę i ciasteczka orzechowe - co nie oznacz, że go nie spróbuję! wygląda tak apetycznie, że na pewno nie można się u oprzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniale wygląda ten sernik, bardzo pyszny na pewno.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubie takie miękkie serniki, ten wygląda ślicznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo smacznie wygląda ten sernik! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale tu kolorowo, tęczowo <333 aż musimy dodać do obserwowanych :)
    http://fitdevangel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. hej
    ogladalas dzisiejsze rozmowy w toku? http://player.pl/programy-online/rozmowy-w-toku-odcinki,63/odcinek-2311,boje-sie-ze-moja-corka-zaglodzi-sie-na-smierc,S00E2311,28963.html#play

    czy wolisz omijac tego typu programy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. akurat wróciłam z pracy i włączyłam tv to to wtedy leciało, już w połowie...nawet nie wiedziałam, że Drzyzga znów ma odcinek o anoreksji, ale z zainteresowaniem oglądnęłam (chętnie też obejrzę całość)
      Zniszczenia, jakie ta choroba wyrządziła w psychice (nie mówiąc już o ciele) tych dziewczyn - to katastrofa. Całkowita dewastacja osobowości, oglądając to miałam ochotę chwycić te chore dziewczyny(kobiety?) za rękę i poakzać im, że świat może być piękny i tęczowy, a jedzenie to nie 'żarcie', tylko piękna namiastka wspaniałego życia...
      tak bardzo chciałabym zbawiać wszystkie anorektyczki świata, ale nic nie wskóram, jeśli one nie zechcą same sobie pomóc..

      Usuń
    2. Jestes wspaniala za to co piszesz i za to jak silna jestes, ze walczysz i wygrywasz. DUMA! :)

      Usuń
  12. ojej, to brzmi - tzn 'smakuje' - jak spełnienie marzeń!
    ja bym jeszcze może sypnęła jagodami, bo uwielbiam połączenie smaków orzechy+czekolada+jagody, a pierwsze promienie słońca obudziły we mnie chęć na owoce. :) niemniej przepis koniecznie do wypróbowania, dzięki!

    miłego dnia Rocksanko : )
    ola

    OdpowiedzUsuń
  13. Słoik pozdrawia słoik ;)
    p.s. przepiękne ludowe talerzyki! <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny sernik. *.*
    Ostatnio też robiłam z masłem orzechowym - pycha! : )

    ps. Podziwiam Cię i Twoją niesamowitą przemianę. Rządzisz! ; - )

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo dobry sernik, krem z masła orzechowego wychodzi naprawdę niebiański. Ogólnie jestem pod wrażeniem bloga, który jest dla mnie, w pewnym sensie, inspiracją. Nie chodzi mi tutaj jedynie o (naprawdę rewelacyjne, swoją drogą mam nadzieję,że pojawi się ich więcej) przepisy na sałatki z serami pleśniowymi, mięsem i owocami, ale także o generalną jego ideę. Od 4 lat sama zmagam się z anoreksją, a w ubiegłym roku, po części dzięki przeglądaniu tych wpisów, udało mi się, pomimo wcześniejszych porażek, szczęśliwie podwyższyć wagę z 37 do 41 kg (przy wzroście 1,56m). Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów - życiowych i kulinarnych!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...